Megakampania Wiki
Advertisement

II wojna lotaryńsko-burgundzka - konflikt zbrojny pomiędzy Królestwem Lotaryngii i jego sprzymierzeńcami: Polską, Ansbach, Salzburgiem, Wołoszczyzną i Węgrami, a Księstwem Burgundii i jego aliantami: Księstwem Walezji Królestwem Pomorza. Trwała w latach 1691 - 1693 i zakończyła się całkowitą klęską Burgundczyków i ich sprzymierzeńców.

Geneza[]

Królestwo Lotaryngii co najmniej od czasu I wojny z Burgundią pełniło rolę rzeczywistego dominanta w Cesarstwie. Była ona największym i dysponującym najpotężniejszą armią państwem wewnątrz słabego Imperium, a także jedynym wchodzącym w jej skład królestwem. Po tym zwycięstwie jednak jej uwaga skupiła się na północy (Królestwo Niderlandów, z którym stoczyło ono dwie zwycięskie wojny) oraz na wschodzie (III wojna bałtycka, w której co prawda Lotaryngia i Burgundia walczyły ze sobą, lecz był to raczej poboczny front konfliktu, oraz wojna reńska, dzięki której zdobyło ono wielkie połacie ziem na wschód od Renu). Przez ten czas nie prowadziło ono ekspansji wewnątrz Cesarstwa, dając pomniejszym księstwom czas na okrzepnięcie, przy czym część z nich rozpoczęła kolonizację Ameryki, jak np. Księstwo Flandrii czy Normandii. W końcu jednak Lotaryngia ponownie zwróciła wzrok na swojego dawnego wroga. Widząc bardzo poważne zagrożenie ze strony północnego sąsiada, książę Burgundii zaczął szukać sprzymierzeńców. Wesprzeć go zgodził się książę Walezji oraz królowa Pomorza, Wszebora. Wreszcie w dniu 14 października, po kilkuletnich przygotowaniach, wybuchła wojna. Oba państwa natychmiast wysłały posłańców z prośbą o pomoc do swoich sojuszników.

Wojna[]

Kampania 1691 r.[]

Wojna rozpoczęła się od ofensywy wojsk pomorskich pod wodzą generała Sieciecha von Lettows, na polskie posiadłości na Pomorzu Przednim. Broniły ich oddziały pod komendą generała Andrzeja Koryckiego, które jednak nie były jeszcze zorganizowane. Będąc pewnym klęski w przypadku starcia z nieprzyjacielem, generał Korycki nakazał swoim ludziom odwrót na wschód, w stronę Szczecina. Narzucony przez dowódcę forsowny marsz sprawił jednak, że Pomorzanie zdołali dogonić Polaków i nieopodal tego miasta doszło do bitwy. Pomimo ogólnego zdemoralizowania, lecz dzięki wysokiej dyscyplinie, defensywnej pozycji obronnej (most) oraz wsparciu, które przybyło pod postacią armii dowodzonej przez odwołanego z Ameryki generała Budziwuja Pileckiego, siły polskie zdołały odnieść zwycięstwo i przejść do ofensywy, oblegając np. Branibór. Na zachodzie tymczasem armie lotaryńskie, salzburskie i ansbachskie potykały się z oddziałami burgundzkimi i walezyjskimi.

Kampania 1692 r.[]

Rok 1692 rozpoczął się od upadku miasta Jutribok, które to chciała w tej wojnie zdobyć dla siebie królowa Polski, Gertruda. Niestety, olbrzymie koszta utrzymania całej infrastruktury wojskowej oraz armii sprawiły, że monarchini musiała zaciągnąć olbrzymią pożyczkę w Narodowym Banku Polskim. Czas, który polskie wojska zużywały na oblężenia miast i twierdz, pomorskie oddziały zużytkowały na przegrupowanie i reorganizację. W kwietniu obległy one zajęty przez Polaków Dziewin. Ci jednak natychmiast zorganizowali odsiecz, która zakończyła się sukcesem, lecz przy przerażających stratach atakujących - niemal dwukrotnie wyższych, niż te poniesione przez Pomorzan.

Pod koniec czerwca upadł Branibór. Wtedy królowa Gertruda rozpoczęła negocjacje z królową Wszeborą. Polska władczyni chciała uzyskać Jutribok, na co jednak jej oponentka nie wyrażała swej zgody. Na przełomie roku 1692 i 1693 r. jednak główna armia burgundzka zostaje pokonana w bitwie pod Dijon.

Kampania 1693 r.[]

W styczniu polska armia zdobywa Stade, zmuszając pomorską flotę do wyjścia w morze. Tam zostaje ona unicestwiona przez Flotę Królestwa Polskiego w bitwie u ujścia Łaby. W lutym Gertruda II ponawia próby rokowań, które jednak ponownie kończą się niepowodzeniem. Tymczasem jednak swoje własne rokowania zorganizował król Lotaryngii, Rene. W ich wyniku podpisano pokój w Genewie.

Warunki pokoju w Genewie[]

  • Księstwo Burgundii przekaże prowincję Burgundia Królestwu Lotaryngii
  • Księstwo Walezji zwróci Księstwu Orleanii Orlean
  • Księstwo Burgundii będzie przez 10 lat wypłacało Królestwu Lotaryngii 10% swojego dochodu jako reparacje wojenne

Skutki[]

Dla państw Europy Środkowej, biorących udział w konflikcie, mianowicie dla Polski i Pomorza konflikt nie przyniósł nic innego, niż straty finansowe. Jedyne, co uzyskali władcy tych państw, to wdzięczność sojuszników za udzieloną pomoc. Inaczej wyglądało to w przypadku Cesarstwa. Księstwo Burgundii zostało ograniczone zaledwie do alpejskiej doliny Rodanu, z Genewą na czele, stając się de facto miastem-państwem. Pozycja Lotaryngii jako państwa dominującego nad Cesarstwem została zaś umocniona.

Advertisement