Megakampania Wiki
Advertisement

Bitwa pod Szczecinem - starcie zbrojne mające miejsce w 1691 r., podczas II wojny lotaryńsko-burgundzkiej, pomiędzy armiami Królestwa Polski, a siłami Królestwa Pomorza. Zakończyła się świetnym sukcesem polskiej armii i zmuszeniem Pomorzan do odwrotu.

Przed bitwą[]

Królestwo Lotaryngii wypowiedziało wojnę Burgundii w październiku 1691 r. Oba państwa wezwały na pomoc swoich sprzymierzeńców - Lotaryngia Polskę, zaś Burgundia - Pomorze. W efekcie najzażartsze walki toczyły się na wschodzie.

Pomorzanie od razu przystąpili do ofensywy na polskie posiadłości na Pomorzu Przednim. Stacjonowała tam armia pod wodzą generała Andrzeja Koryckiego. Nie była ona w żadnej mierze gotowa do walki z nieprzyjacielem, dlatego rozpoczęła ona pośpieszny odwrót na wschód. Niestety, ucieczka była niemożliwa. Po opóźnieniu związanym z koniecznością przekroczenia Odry, pewnym już było starcie, dlatego generał wezwał na pomoc inne siły Armii Królestwa Polskiego pod ogólnym dowództwem ściągniętego z kolonii w Ameryce Południowej generała Budziwuja Pileckiego. Tymczasem polskie wojska pod Szczecinem rozpoczęły przygotowania do bitwy.

Bitwa[]

Siły obu stron[]

Państwo Piechota Kawaleria Artyleria Łączna liczba żołnierzy
Królestwo Polski 62000 16000 3200 110000 żołdaków
Królestwo Pomorza 18000 6000 9000 33000 żołnierzy

Przebieg starcia[]

Siły pomorskie dotarły nad brzeg Odry już 11 listopada, lecz nie uderzyła na Polaków od razu. Po długim, ciężkim marszu żołnierze wymagali chociaż najkrótszego odpoczynku. Dlatego Pomorzanie rozłożyli obóz, który dokładnie zabezpieczyli, i przeczekali noc.

Atak rozpoczął się już wczesnym rankiem, od ostrzału artyleryjskiego. Zerwani ze snu Polacy bardzo szybko, dzięki wyśmienitej dyscyplinie, odpowiedzieli ogniem. Wtedy do ataku na most ruszyło pierwszych kilka pułków pomorskiej piechoty liniowej. Pod ogniem dział, biegiem rzucili się do przeprawy. Bez większych strat zdołali oni pokonać most i, atakując na bagnety, zdołali odepchnąć trzy polskie regimenty liniowe broniące przeprawy. W tym sukcesie duże znaczenie miało dramatycznie niskie morale polskich żołnierzy, których wybuch wojny całkowicie zaskoczyło i nie zdołali oni jeszcze okrzepnąć i oswoić się z tą sytuacją i, przede wszystkim, nie otrzymali jeszcze pierwszego żołdu. Pomimo tego wszystkiego zdołali oni w porządku wycofać się pod osłoną ogniową swojej artylerii. Wtedy do ataku ruszyła kawaleria, która miała zmusić Pomorzan do odwrotu. Jej szarża została jednak także skutecznie powstrzymana, lecz, dzięki umiejętnościom oficerów, jazda nie poniosła większych strat. Dzięki odparciu tego ataku reszta piechurów i znaczna część kawalerzystów pomorskich zdołała przeprawić się na prawy brzeg Odry. Widząc rozwój sytuacji, generał Korycki nakazał swojej piechocie atak. Gdy dotarła ona na odległość około 150 m, otworzyła ogień z muszkietów. Pomorzanie, którzy nie zdołali jeszcze w pełni rozwinąć szyku, ruszyli zwartą masą do walki wręcz. Wywiązała się zażarta walka, w której Pomorzanie zdawali się powoli zyskiwać przewagę.

Wtedy od południa wkroczyła potężna armia pod wodzą generała Pileckiego, licząca aż 74 tysiące żołnierzy. Jej pojawienie się całkowicie zmieniło sytuację na polu bitwy. Pilecki porozumiał się z generałem Koryckim, dzięki czemu udało się opracować wspólny plan działania. Część polskiej piechoty oderwała się od walki wręcz, wycofując się pospiesznie, zaś artyleria konna Pileckiego wykonała efektowną szarżę artyleryjską, zadając piechocie i kawalerii Pomorza bardzo poważne straty. Widząc rozwój sytuacji, który absolutnie uniemożliwiał skuteczne utrzymanie przyczółku przy moście, a także rosnące w niepokojącym tempie straty, generał von Lettows zdecydował się wydać rozkaz odwrotu.

Straty[]

Państwo Piechota Kawaleria Artyleria Łączna liczba żołnierzy
Królestwo Polski 10850 1330 Brak 12180 żołnierzy
Królestwo Pomorza 10370 4420 220 25010 wojaków

Skutki[]

Po zwycięstwie pod Szczecinem, polskie oddziały mogły z defensywy przejść do ofensywy. Podczas gdy wojska pomorskie wycofały się pod twierdzę w Hanowerze, Polacy oblegli ich miasta na wschodnim pograniczu, w tym stołeczny Branibór.

Advertisement